Forum Forum fanów zespołu MAANAM Strona Główna Forum fanów zespołu MAANAM

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pożegnanie...

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum fanów zespołu MAANAM Strona Główna -> Powitalnia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
springsteen
Maanamaaniak


Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 928
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 14:54, 19 Cze 2009    Temat postu: Pożegnanie...

Cytat:
(...) az ciarki mnie przeszły, mogłoby sie okazać, że doskonale sie znamy. Ja równiez czytam inne fora, np. lata 80 te Wink, styl pisania, zagadki, rebusy, emotikony....
Mało tego, ja Go bardzo lubie i nawet kiedys na tym Forum napisałem to wyraźnie, nie ja jeden zresztą, a było to po koncercie w Kraśniku...
A konkretniej, mam kumpla, chyba tak go moge nazwać, który mieszka dokładnie w tej samej miejscowości co nasz Springsteen...
I prawde mówiąc .... nie wiem co mysleć.
Numer IP komputera naprawde może wiele powiedzieć....
Reasumując, odpuszczam poznanie tajemniczego Springsteena bo mam wysokie cisnienie i chyba by mnie szlag trafił na mysl, że jest to ....
Natomiast nie bardzo wiem jak sie zachowam jesli dziś w Piotrkowie spotkam ...



Jak tutaj zacząć?
Ponieważ nazwa Maanam straciła już jakiś czas temu swoją magię i to COŚ, co wiązało mnie z nią 25 lat, postanowiłem 3 lata temu na forum Maanamu pisać to, co rzeczywiście o tym całym NOWYM zjawisku myślę. Pojawiając się pod starym, sprawdzonym nickiem, nie mógłbym chyba zamieszczać odważniejszych wypowiedzi, bo będąc członkiem wtedy jeszcze nie-byłego FC, pewnych rzeczy nie wypadało robić, a do tego - tu napiszę odważnie (a niech to!) przyjaźniąc się z Ewą i Krzyśkiem, na jakąkolwiek publiczną krytykę M. pozwolić sobie nie mogłem. Telefonicznie mogliśmy sobie powiedzieć to i tamto, ale nigdy tutaj. Tak oto postanowiłem wcielić się w rolę "antyfana" nowego Maanamu, osoby mieszającej trochę na forum, obrażającej, ale i ostro reagującej na krytykę pod własnym adresem. Swoich opinii na tematy muzyczne i Maanamowe w 99% nie zmieniam, natomiast wszelkie przytyki, uwagi krytyczne, złośliwości pod adresem wyżej wymienionych, których znam, poszły już same (bo musiały, by odsunąć podejrzenia), chociaż tak naprawdę nie mogę o ich pracy dla Maanamu i wkładzie w funkcjonowanie FC, [link widoczny dla zalogowanych] itd etc. powiedzieć ANI JEDNEGO ZŁEGO słowa. Wszystko było z mojej strony wyreżyserowane, coby móc pozostawać incognito. Wprawdzie dwie osoby na forum znały moją tożsamość od początku chyba, ale dopiero wnikliwość Krzysztofa, zabójczo-podobny styl i forma pisania z tym gościem na 80's, oraz moja ostatnia zdobycz techniki - przejście na stałe IP - zgubiły mnie ostatecznie. W sumie, to już dwa razy miałem ochotę się ujawnić - kiedyś napisałem coś i podpisałem swoim imieniem... Przeleżało to całą noc, a czy ktoś widział, czy nie? Nie mam pojęcia. Była cisza, więc "bawiłem" się dalej. Drugi raz - po niezwykle serdecznym przyjęciu w Kraśniku. Miałem strasznego kaca, bo było naprawdę familijnie. Pociągnąłem to do dziś, tj. 19.06.2009, kiedy zostałem zdemaskowany przez Akina. Brawo, brawo, brawo!!!
Wierzę, że Akin mi to może jakoś wybaczy, bo faceta znam, gorzej z Ewą, raczej delikatną osobą, ale może kiedyś uda mi się odzyskać choć część utraconego zaufania. Podłe, wredne, wstrętne to było, wiem i posypuje głowę popiołem. Nie będę świrował, że w mieście Kielce jest jeszcze jakiś fan Maanamu, bo nic mi nie wiadomo, zresztą chyba oczywistym jest i było - tu napiszę w starym stylu "springsteena", a poniekąd i "Kindy", że z taką maanamową wiedzą może być tylko ten jeden człowiek. Cool
Napiszę raz jeszcze, licząc, że może ktoś jednak odpuści mi moje grzechy, że jest mi niezmiernie przykro za to co pisałem złego o osobach, które znam i których nie znam, bo poza wymienioną dwójką osobiście nie znam(łem) nikogo chyba. [?]
Do Piotrkowa niestety nie jadę, wyjaśnić (co tu wyjaśniać...) więc niczego nie mogę, ujawniam się tutaj, gdyż za chwilę wybywam na urlop. Po powrocie zastanowię się, co z tym forum. Jedno jest pewno - jest to ostatni post napisany przez złośliwego, chamskiego i przede wszystkim - nie będącego SOBĄ - springsteena. Poszło to wszystko za daleko, machiny nie dało się zatrzymać, ale zatrzymuję ją dziś.
Czy powrócę jako (neutralny) Kreon czy też z deka zaślepiony fajans Wink ? Nie wiem. Wiele czynników gra rolę, a przede wszystkim odbiór tego pożegnalnego listu...
Tymczasem pozdrawiam i po raz ostatni podpisuję się jako

springsteen Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akin:-)
Gaduła


Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 13:09, 20 Cze 2009    Temat postu:

Kreon, jeszcze wiele, wiele histori musimy sobie opowiedzieć.
Jeszcze wiele wydarzeń przeszłych i przyszłych omówic musimy.
I jak sam dobrze wiesz, nie na Forum i nie publicznie... tu nie zawsze sobą być możemy...
Kiedys chyba byłem krokodylem bo mam twardą skóre bo ... ,,jak swoi kopią to przecież mniej boli"....
A czy będziesz Kreonem, Springsteenem, Fajansem czy Szymonem... to nie ma znaczenia bo jak wiesz, dla mnie ważni są ludzie. Ludzie, których poznałem przez Maanam, dzięki Maanamowi... A czy teraz to sie nazywa Kora i zespół, Nowy Maanam, stary Maanam, Kora i Marek, Goodboys czy inne miano, to dla mnie az takiego znaczenia nigdy nie miało, stąd moje lekkie wybrakowanie... Chyba nie jestem i nigdy nie byłem 100% fanem.
Nie umiem wyraźniej tego napisać więc...
... tu jest Twój dom, tutaj jest Twój czas, tutaj jest Twoje miejsce, to wszystko co masz ...
____________________________________________________________
Mój przyjaciel ostatnio mi powiedział, ze mam potężną skleroze... świeta prawda... bo oczywiście zapomniałem napisać, że przy najbliższej okazji urwe Ci jaja a potem rozegram nimi mecz w ping-ponga, razem z Ewą Very Happy Very Happy Very Happy
____________________________________________________________
Jeszcze sprostowanie coby wyjasnić wszystko do końca.
Szymon, to nie ja Ciebie rozszyfrowałem czy jak to tam nazwać, wykorzystałem tylko wiadomości jakie do mnie dotarły, z pełną swiadomościa tego co robie i w porozumieniu z informatorami.
Możesz byc mi wdzięczny Very Happy
____________________________________________________________
Skleroza dała sie ponownie we znaki albo o zbyt wielu sprawach mysle jednoczesnie i nie wiem czy akurat ten wątek jest stosowny aby o tym napisać ale skoro dotyczy także fajansa....
Chyle czoło przed Tobą za wszystkie materiały jakie zamieściłeś na You Tube. Wielki, przeogromny szacunek.


Ostatnio zmieniony przez Akin:-) dnia Nie 22:37, 21 Cze 2009, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
derka90
Moderator


Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piła

PostWysłany: Sob 13:43, 20 Cze 2009    Temat postu:

A ja nie wiem, co powiedzieć
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kindzia (WielGi Powrót)
Maanamaaniak


Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: Sob 14:25, 20 Cze 2009    Temat postu:

---

Ostatnio zmieniony przez Kindzia (WielGi Powrót) dnia Śro 2:10, 02 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akin:-)
Gaduła


Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 15:10, 20 Cze 2009    Temat postu:

Mojego serca Królowa tej odsłony nie podbiła a wręcz przeciwnie....
Nie zwróciła żadnej uwagi na Maanam tylko na siebie....
Nie mam pojęcia kim jestes, widocznie jestem za mało inteligentny ale to juz zakrawa na absurd!!!
Zakrawa tez na absurd Twój post bo o ile Springsteena moge jakos tam zrozumieć, to zjawisko kosmiczne pt. Kinda jest dla mnie nie do pojęcia ale prawde mówiąc mało mnie to obchodzi. Nie ma przepisu na świecie, ze trzeba wszystko pojąc. Co innego jeszcze mnie przeraża..
Za chwile okaże się, że np. Derka jest podstarzałym gostkiem z brodą na emeryturze i moderuje Forum bo ma za dużo czasu!!!
No, kto nastepny???
Matko, dobrze, ze takie postaci jak Bożka, Efka, Gregor, Magda są realne...
Akin tez jest realny, złosliwy, czasem chamski ale prawdziwy!!!


Ostatnio zmieniony przez Akin:-) dnia Sob 15:27, 20 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akin:-)
Gaduła


Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 15:40, 20 Cze 2009    Temat postu:

Ewa, nie wypadniesz bo jesteś SOBĄ. I możesz iść do psychiatry, do ortopedy czy do więzienia, możesz zniknąć z Forum ale JESTEŚ i BĘDZIESZ.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
magda2



Dołączył: 07 Gru 2008
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 16:22, 20 Cze 2009    Temat postu:

Ewa wstrzymaj sie jeszcze z tym psychiatrą, bo za chwilkę ktoś znowu sie ujawni, a wtedy jeszcze będzie trzeba pójść do psychologa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
derka90
Moderator


Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piła

PostWysłany: Sob 16:53, 20 Cze 2009    Temat postu:

Ja jestem normalna i prawdziwa, co np. Bożka, czy Marta mogą poświadczyć, widziały, dotykały Very Happy

Ja jestem w szoku, wierzcie mi lub nie, ale jestem i Bruce też pewnie wie, czemu jestem Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bożka
Maanamaaniak


Dołączył: 17 Paź 2006
Posty: 572
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oświęcim

PostWysłany: Sob 18:54, 20 Cze 2009    Temat postu:

No to ja też parę słów. U psychiatry nie byłam, ale wykłady z psychiatrii przeżyłam. Dzisiaj byłam u chirurga. Efemerydy nie są mi dziwne. Kinda też nie, mimo początkowej irytacji.
Kinda, pamiętaj, królowa jest tylko jedna !! Smile

Natomiast nie lubię jak ktoś robi ze mnie wariata.
Co do Szymona-Kreona, przykre, po prostu przykre.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
arcus



Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 22:56, 20 Cze 2009    Temat postu: no i ja

No i ja też jestem prawdziwy. Rzadko się tu udzielałem, ale Maanam towarzyszył mi przez wiele lat mego życia i zapewne towarzyszyć będzie bez względu na to, czy oficjalnie funkcjonować będzie czy też nie.

Nie mam potrzeby ani "prostowania" Kory ani Maanamu. Każdy z nas podąża własną drogą i jest to piękne, kiedy potrafimy odnaleźć coś pięknego, nie wszystkie posunięcia muszą nam odpowiadać.

Moje maanamowe przyjaźnie nie przetrwały jednak próby czasu, może dlatego, że sięgają dość odległych czasów tworzenia "Derwisza", gdy świat był nieco inny, a my byliśmy bardzie pootwierani na siebie nawzajem.

Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie i też spadam na urlop (może uda mi się odnaleźć "Cafe Maur" Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
emgoro
Gaduła


Dołączył: 10 Paź 2006
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pon 11:21, 22 Cze 2009    Temat postu:

Frustracja w szerokim tego słowa znaczeniu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum fanów zespołu MAANAM Strona Główna -> Powitalnia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin