Forum fanów zespołu MAANAM

Slawek

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

springsteen

Nie jest chyba tajemnicą, że poszło o kasę, ale uważam, że obowiązkiem (nie)istniejącego fan-clubu jest powiadomić resztę zwolenników Maanamu (nie: mannamu2008), co dalej. Zapewne niektórzy fanklubowicze są bardzo zżyci z Korą, spotykają się z nią, wiedzą co w trawie piszczy, więc może puszczą trochę farby... Question

Dżeksonowi ciepło w Italy, zazdrość mnie zżera, ale jak te niby gotowe kompozycje są tak "rockowe" jak te nagrane z The Goodboys, to lepiej, żeby przestał już modzić cokolwiek... Twisted Evil

Kora w ostatnim 15leciu pisała teksty zdecydowanie pod presją, kiedy w kalendarzu zobaczyła kartkę z terminem wejścia zespołu do studia, stąd mnóstwo tandety, zero poezji czy jakiegoś przekazu... Szkoda, bo naprawdę kiedyś to było COOOOŚ.

Bożka

Niby wszystko od dawna wiadomo, ale bardzo smutno się czyta tak czarno na białym Sad

"Szanujmy wspomnienia, smakujmy ich treść
Nauczmy się je cenić
Szanujmy wspomnienia, bo warto coś mieć ..."

MARCINEKK

wlasnie ze nic nie wiadomo, ja o niczym nie wiem procz poglosow ze cos miedzy Kora i Markiem gdzies jakos sie dzieje zle.....
a tu nagle Kora Acoustic? /czy to ten kawalek KCKM z youtube? /
i chyba zespol nie jest zawieszony skoro nie ma zadnych oficjalnych informacji? na stronie Yaniny ciagle Maanam w kalendarzu na nowy rok....
wiec albo Fakt znow bredzi, albo Marek albo Kora albo wszyscy

derka90

A mi się nie chce wierzyć, że Marek poszedłby się wyżalać do Faktu... Sad

emgoro

Oj chyba jest coś na rzeczy, bo jak się śledzi uważnie, to podobno kiedyś Yanina po jakimś koncercie powiedział, że Marek w Maanamie już nie zagra tak ktoś cytował. W dodatku jak ktos zauważył w akustycznym wykonaniu Kocham Cie kochanie moje z koncertu w Bydgoszczy 13 listopada 2008 Kora na końcu wymienia gitarzystę Mateusza Waśkiewicza rzekomo zastępującego Marka, Staszka Wróbla, który nie wiem czy wiecie jest basistą (współpracował z Nosowską), perkusistę Jose Manuela Albana Juareza oraz "mistrza" jak nazwała Kora Yaninę. Pytanie a gdzie Bogdan i Czarek? To już lepiej aby Kora oficjalnie ogłosiła koniec współpracy z nadfenomenalnym kompozytorem jak go wielokrotnie nazywała i występowała pod pseudonimem Kora wówczas wszystko będzie jasne i co niektórzy nie będą sobie szczępić języka. Mam jeszcze wrażenie po niektórych wykonaniach na tegorocznych koncertach piosenek i teraz akustycznie KCKM, że Kora ma wreszcie wolną ręke na eksperymenty na które niewykluczone nie zgodziłby się Marek i może tutaj jest też źdźbło prawdy. Kora chyba nie na darmo mówiła, że nowa płyta nie wiadomo czy będzie pod szyldem Maanamu. To wszystko zaczyna się składać w jakąś logiczną całość. Obym sie mylił i była jeszcze jakaś pożegnalna płyta z Markiem kompozytorem. Marek może najwyższa pora powiedzieć jak jest naprawdę, bo "Fakt" nie jest zbyt wiarygodny.

springsteen

A FC milczy...

springsteen · 31.12.2007

paweł17_lublin

Sorry za wyrażenie ale Korze naprawdę od......ala w głowie! Najpierw Markowski i Olesińscy, teraz Marek któremu wszystko zawdzięcza! Ja od zawsze uważałem że to chora psychicznie baba i to coraz bardziej potwierdza się. Im więcej sławy i pieniędzy to coraz bardziej jej odbija. Uważam że jakby Yanina ją zostawił to dałby jej nauczke!

Bożka

paweł17_lublin

Nie można w sposób normalny pisać o kimś, kto jest nienormalny.

Od zawsze postrzegałem ją jako dziwaka. Dla mnie tylko liczył się Marek i Ryszard, no i teraz Janusz. Uważam, że Janusz powinien opuścić Korę bo z czasem na tyle jej odbije i nawet Yanine wywali.

Jednak Ryszard Olesiński dobrze zrobił, że sprzeciwił się tej "gwiazdeczce" i odszedł.

Fajnie jakby Marek dogadał się z Pawłem, Krzysztofem, Ryszardem i połączyli swoje siły.

Piotrek

Daleko mi do krytykowania Kory, która potrafi przyciągać ludzi swoim boskim głosem, ale teraz chyba zdecydowała się na artystyczne samobójstwo. Pytanie tylko, ile w tym wszystkim jest prawdy. Czekam na oficjalny komunikat.
Osobiście nie wierzę w to, że indywidualna twórczość Kory albo Marka będzie mogła na dłuższą metę podtrzymywać ich popularność. Gdyby jeszcze Kora miała za sobą jakieś konkretny zespół i dobrego kompozytora... Tymczasem o płycie z 5 kołem u wozu wszyscy szybko zapomną, Kora Acoustic to raczej pomysł dobry na jeden sezon - poza tym nie będzie to nic nowego, tylko odgrzewanie starych kotletów w uboższej formie. Potem zostaną już tylko "wzmianki" w Pudelku, Plotku i skandale.
Markowi życzę jak najlepiej, ale nie wierzę w wielki sukces jego przyszłej płyty. Jest świetnym kompozytorem, ale nie wokalistą.
Pozostaje tylko nadzieja, że chodziło o kasę, bo jeśli tak, to fiasko solowych projektów może ponownie zbliży dwojga muzyków, a menedżera Sipowicza skłoni do zmiany tonu wypowiedzi, czego sobie i wszystkim fanom życzę.

robciu

O Sipowiczu nie warto w ogóle wspominać ; ten gość jest i był nikim - istniał wyłącznie dzięki życiu w cieniu gwiazdy, gdzie zrealizował swoje mętne ambicje

A co do KORY - w pełni podpisuje sie pod słowami Pawła17.

Wszystko to już od dawna widoczne było dla mnie czarno na białym, więc moje "fanowanie" komuś takiemu pozbawione było sensu, by nie rzec że byłoby szkodliwe.

Gdy ktoś kogo cenimy, szanujemy, lubimy, czy przyjaźnimy się nie słucha naszych rad, nie zmienia postępowania, to jedynym czasem sposobem by mu pomóc (a nie szkodzić sobie) jest - odejść

paweł17_lublin

Uważam że Yanina powinien opuścić Korę bo dziwnie będzie na niego patrzyła, że gra i z nią i z Markiem i wkońcu go pozbędzie się. Kiedyś Ryszarda wychwalała że to najlepszy gitarzysta itp itd, Marka też że to najcudowniejszy człowiek, najlepszy kompozytor itp i zobaczcie jak się to skończyło - Ryszard i Marek pożegnali się z Korą. Skoro takich dobrych muzyków pozbyła się to i na Yanine też z pewnością nadejdzie czas jeśli nie wybierze albo ona albo Marek.
Wątpie że przekona ona ludzi do akustycznych koncertów. Może to i będzie dobre ale tylko na 5 minut, kiedy ludzie będą przychodzić żeby przekonać się co to jest i napewno większość poczuje niedosyt.

Widocznie Kora osiągnęła w życiu to co chciała i nie boi się że jej eksperymenty okażą się klapą.

Wiadomo, że wszystko kończy się ale szkoda, że w takiej atmosferze. Chciałbym, żeby wydali ostatnią pożegnalną płytę, nawet może być tylko koncertowa i zorganizowali trasę pożegnalną. Niech rozstaja się w złości ale niech z fanami pożegnają się jak należy.

Wiem, że to forum Maanamu ale gdy Thomas Anders i Dieter Bohlen z Modern Talking pokłócili się i to bardzo, to nie przeszkodziło im to, żeby wyjść na scenę i dać pożegnalny koncert. Później wieeeele razy spotykali się w sądzie przez Dietera ale z fanami pożegnali się jak trzeba.

Kora jest chamska i pusta, ponieważ nie da nawet Markowi nawet jednego koncertu zagrać żeby pożegnać się z publicznością.

Bożka